niedziela, 20 września 2020

Mamo


Mamo

w powszednich zachwytach 
nad pięknem
zwykle
znajduję Ciebie
rozsłonecznioną
mimo zdrożonego oblicza
z bagażem przejść
i niekończącej się 
pracy ponad siły

widzę Cię na kolanach
wędrującą
na Kalwarię
kolejnych mozolnych dni
dziękuję Ci
za niewzruszoną
cierpliwość nauk z których czerpię
prawdę
powagę
i optymizm
wspierający
trud istnienia
 

B. Ronowska, Słońce mej duszyPruszcz Gdański 2006, s. 60.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety